Nieustanna gotowość do wyłapania słów nauczyciela. Próby połączenia "słuchania" z zapisywaniem notatek. Ciągłe dopytywanie o to, czy wszystko się zrozumiało/zapisało. Dowiadywanie się w ostatniej chwili, że jest sprawdzian. Męczące prace w grupach.
Ten kto ma wadę słuchu i uczył się w szkole ogólnodostępnej, wie ile to kosztuje wysiłku. Niekiedy nawet dopada bezsilność i pojawiają się łzy.
Po maturze obiecałam sobie odreagować porządnie ten cały trud, który wkładałam we własną edukację. Postanowiłam też jednocześnie nabrać siły na kolejny etap nauki - na studiowanie.
Kiedy dostałam się na studia, byłam szczęśliwa, że mogę chociaż swój trud połączyć z kierunkiem, który mnie interesuje. A gdy dowiedziałam się o ofercie ze swojej uczelni, jaką mogę uzyskać pomoc - nie byłam już tak przerażona zbliżającymi się wykładami i egzaminami. Wstępnie okazało się, że mam różne możliwości:
- dostęp do notatek wykładowców (podpisałam deklarację, iż te źródła będą tylko do mojego użytku.
- wypożyczenie systemu FM
- pętla indukcyjna
- tłumacz języka migowego
- lektoraty dla grupy osób z wadą słuchu
Pierwsza myśl, "wooow, nigdy nic nie miałam, żadnej pomocy, a tu taki wybór!". No, ale jak to bywa, zawsze znajdzie się jakieś BO...
- Dostęp do notatek wykładów? Niestety, wykładowcy mówią wszystko "z głowy". Odpada.
- Wypożyczenie FM? Trochę zawirowań początkowych było, nie do końca się sprawdził na wykładach, ale prace nad tym trwają.. :)
- Pętla indukcyjna? Nie ma. Odpada.
- Tłumacz języka migowego? Nie posługuję się tym językiem na tyle swobodnie, by wykorzystać tą opcję na całym wykładzie i wynieść z tego sensowną wiedzę. Odpada.
- Lektoraty? Udało się, jest grupa 4-osobowa. Odpadł stres, że będę anonimowa, bezsilna w 30-osobowej grupie.
+ Dowiedziałam się kilka dni temu, że jest opcja nagłośnienia na auli. Ponoć działa na zasadzie systemu FM, ale trzeba poprosić techników o włączenie. Ciekawe jak działa - od dostania tej informacji nie miałam zajęć na tej auli. Zaznaczam w rubryce "do przetestowania".
Więc, opadły trochę te pozytywne emocje po dokładnym sprawdzeniu tego wszystkiego. Idealny obraz studiowania uległ zmianie. Ale radzić trzeba, co mnie nie zabije, to mnie wzmocni, prawda?
Ale, ale to nie koniec. MałaWielka ciekawostka na koniec. Polecam pewien wywiad z Osobą, która tłumaczy na wykładach osobom niesłyszącym mowę na tekst, pisząc na laptopie. Osobiście uznaję to za najlepszą formę pomocy, jaką mogłabym uzyskać na studiach. Pozwala ona na bieżące śledzenie toku zajęć, na akywny udział w zajęciach. Niestety, moja uczelnia (jak i niemal większość uczelni w Polsce) nie mają takiej usługi.
UWAGA! Nie mylić tej osoby z asystentem!
Asystent wspiera, pomaga w uzupełnieniu czy zdobyciu notatek. Ewentualnie sam robi. A opisywany tutaj zawód wymaga wielkiego wkładu w swoją pracę. Tłumaczy dokładnie każde słowo, które padło na wykładzie.
Sukcesem jest, kiedy osoba słysząca(!) będzie w stanie sluchać w skupieniu wykładu przez 15-20min. Weźcie to pod uwagę, czytając artykuł... :)
Nie będę się dalej rozpisywać, kieruję tutaj: LINK
PS. Takie rozwiązania dają wiarę, że jutro może być lepiej!
Wytrzyj buty, zdejmij kurtkę. Wejdź, zapraszam. Usiądź wygodnie, rozgość się. Ta herbata jest dla Ciebie. Wsłuchaj się w tą ciszę - ciszę szczerą aż do bólu. Słyszysz? To ja idę z nią w parze, nie Ty... Więc nie mów, że wiesz więcej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
... szukaj
... ważne, a nawet bardzo ważne.
niesłyszący - każda osoba z wadą narządu słuchu, nie ważne o jakim stopniu ubytku.
słabosłyszący - osoba z wadą słuchu, posługująca się mową werbalną. Wychowywana w środowisku osób słyszących, uczestniącząca w edukacji w szkołach ogólnodostępnych.
głuchy - osoba, która ma znaczny bądź głęboki ubytek słuchu.
słyszący - osoba słysząca, nie posiada żadnej wady słuchu.
Głuchy - osoba, która jest Głucha Kulturowo. To znaczy: wychowywana w rodzinie Głuchych (a więc może być nawet słysząca) i w środowisku Głuchych, posługująca się biegle PJM.
PJM - Polski Język Migowy, prawdziwy język niesłyszących i Głuchych. Posiada swoistą gramatykę, odmienną od polskiej. Jest językiem przestrzennym, wykorzystującym ruchy dłoni, ciała, bardzo ważną rolę odgrywa mimika twarzy.
SJM - System Językowo-Migowy, zwany też językiem miganym. Sztuczny twór przełożony z języka polskiego na "ruchy dłonią", zachowuje tym samym gramatykę języka polskiego.
słabosłyszący - osoba z wadą słuchu, posługująca się mową werbalną. Wychowywana w środowisku osób słyszących, uczestniącząca w edukacji w szkołach ogólnodostępnych.
głuchy - osoba, która ma znaczny bądź głęboki ubytek słuchu.
słyszący - osoba słysząca, nie posiada żadnej wady słuchu.
Głuchy - osoba, która jest Głucha Kulturowo. To znaczy: wychowywana w rodzinie Głuchych (a więc może być nawet słysząca) i w środowisku Głuchych, posługująca się biegle PJM.
PJM - Polski Język Migowy, prawdziwy język niesłyszących i Głuchych. Posiada swoistą gramatykę, odmienną od polskiej. Jest językiem przestrzennym, wykorzystującym ruchy dłoni, ciała, bardzo ważną rolę odgrywa mimika twarzy.
SJM - System Językowo-Migowy, zwany też językiem miganym. Sztuczny twór przełożony z języka polskiego na "ruchy dłonią", zachowuje tym samym gramatykę języka polskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz