Co czują rodzice, kiedy
na świat przychodzi długo oczekiwane dziecko? Tata pewnie myśli „przekażę mu
swoją wiedzę!” , mama zaś myśli „mój skarb!” . Cała rodzina się cieszy nowym
życiem i już układa przyszłość dla malucha. On będzie zdrowy, będzie się
świetnie rozwijał, będzie godny nazwiska! A co czuli Jej rodzice? Też pewnie mieli
takie plany, ale rzeczywistość obróciła ich myśli
o trzysta sześćdziesiąt stopni. I zamiast ich całego
świata, którym miało być ich dziecko, oni stali się całym światem dla córki. I wykorzystali całe swoje siły na walkę o niewiadome jutro.
A jutro stało się dzisiaj.
I Ona spełnia właśnie marzenia. Bo nie ma przecież ograniczeń.
O tym nie zapomnieli. Tego Ją nauczyli i tego też dowiedli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz